piątek, 26 lipca 2013

1. On?!

-Siostrzyczko, wyłaź z tej łazienki!-poganiał siostrę Kankuro.
-a ty braciszku bądź tak łaskaw i nie wal w te drzwi.-Odgryzła się blondynka. Minęło dobre 15 minut i ku uciesze lalkarza dziewczyna opuściła łazienkę, a następnie zeszła na dół do kuchni. Zaczęła przygotowywać śniadanie dla siebie i brata, gdy usłyszała kroki na schodach.
-Jeszcze jedno siostrzyczko. - Zawołał lalkarz słodkim głosem, powoli schodząc z piętra.
-Czego?-Rzuciła zdenerwowana, miała dziś wyjątkowo zły humor, choć sama nie wiedziała dlaczego.
-Gaara chciał cię widzieć u siebie w gabinecie jakieś 10 minut temu.-powiedział najspokojniej w świecie i w nagrodę dostał po głowie ogromnym wachlarzem.
-Idiota!-wrzasnęła na odchodnym i ruszyła czym prędzej do biura Kazekage. Teraz była nie tylko zła, ale i głodna.

***
-Tsunade chce cię widzieć za dziesięć minut.-Usłyszał brunet, który właśnie wypoczywał na dachu jednego z budynków.-Mówiła coś o awansie.- Zanim chłopak wykonał jakikolwiek ruch, informator zniknął. Shikamaru westchnął na myśl jakie to będzie upierdliwe. Inni ludzie na jego miejscu byliby szczęśliwi, w końcu awans oznaczał podwyżkę, obdarzenie większym zaufaniem... oraz oczywiście większym zakresem obowiązków, co właśnie sprawiało, że brunet nie pałał do tego zbytnim entuzjazmem. Jednak słusznie wywnioskował, że jeśli spóźni się choć minutę, ta stara kobieta nie będzie miała dla niego litości, dlatego podniósł się z swojego miejsca i leniwym krokiem podążył w stronę budynku Hokage.
***
-No, jesteś już. Spóźniłaś się tylko 20 minut.-Zaczął ironicznie czerwonowłosy gdy tylko jego siostra weszła do gabinetu.
-Wybacz Gaara, ale ten głupek poinformował mnie dopiero przed chwilą.-Zaczęła się tłumaczyć, jednak młodszy brat jej przerwał.
-Nic się nie stało, siadaj.-Wskazał na krzesło stojące  przed biurkiem.-Za kilka dni przyjdzie do nas ambasador z Konohy w związku ze zbliżającym się egzaminem na chunina, który w tym roku będzie odbywał się w naszej wiosce. Ty, jako zaufany ninja z Piasku, będziesz miała za zadanie oprowadzić go po Sunie oraz pomóc w pracy. - Oznajmił spokojnie. - Do tego czasu masz wolne.
-W porządku.-nie narzekała, a nawet odpowiadała jej ta praca. Miała dosyć ciągłych podróży i reprezentowania wioski jako jej ambasador. W końcu trafiła jej się spokojna robota w mieście. Zero zagrożeń, zero stresu. Wstała i skierowała się w stronę drzwi.
-Jeszcze jedno!-Zawołał siostrę Gaara - Liść, jako nasz sojusznik, wymyślił pytania do pierwszej części, więc gdy tylko przedstawiciel wioski przybędzie przynieś mi proszę ten test.
-Nie ma sprawy.-oznajmiła i wyszła, była już naprawdę bardzo głodna a do tego musiała jeszcze wymyślić jak odgryźć się na Kankuro za wcześniej. Nie zamierzała mu tego darować.
***
Chłopak zapukał do drzwi.
-Wejść!-Rozkazała Tsunade swoim donośnym głosem. Wszedł jak zwykle spokojnie, a jego twarz nie przedstawiała żadnych emocji prócz wielkiego znudzenia.
-Słyszałem, że piąta chce mnie widzieć.-powiedział z fałszywą uprzejmością.
-A, to ty.-Podniosła głowę i zmierzyła go wzrokiem.-Dostajesz awans i jutro wyruszasz z misją.
-Muszę?.-mruknął pod nosem z niezadowolenia.
-Mówiłeś coś?!-Jej wyraz twarzy mówił sam za siebie. Już wiedział, że nic nie ugra.
-Nie. - Odparł cicho.
-Mniejsza o to. -Rzekła znudzona tą wymianą zdań. - Neyako, poprzedni ambasador naszej wioski zginął podczas misji rangi A. Stwierdziłam, że z pewnością ucieszysz się na wieść, że zajmujesz jego miejsce. - Dodała sarkastycznie. - Zbliża się egzamin na Chunina, dlatego musisz udać się do Wioski Piasku i dostarczyć pytania egzaminacyjne do pierwszej części. Dzisiaj w południe wyruszasz.-Skończyła swój wywód i podarowała mu plik kartek stanowiący test dla geninów.
-Jakie to kłopotliwe.-mruknął sam do siebie, jednak posłusznie odebrał papiery.
-Nie marudź. Na miejscu masz być najpóźniej za trzy dni, a tam przywita cię sam ambasador Suny.-Na jej twarzy zagościł szatański uśmiech.-Możesz już iść.-Nara wyszedł bez słowa i znalazłszy się w domu zaczął pakowanie. Gdy skończył powolnym krokiem ruszył ku bramie.
***3 dni później***
W momencie, gdy Temari pomyślała sobie jak bardzo spóźnia się ambasador, ujrzała sylwetkę mężczyzny kroczącą gdzieś w oddali. Z początku go nie rozpoznała, znajdował się za daleko. Jednak niedługo później widziała już wyraźnie. Ten znudzony wyraz twarzy i czarna stercząca kitka nie pozostawiały wątpliwości.
-On?!

*************************************************
Tak jak obiecałam, pierwszy rozdzialik jest w piątek (jest już 3:20) :*
Na razie króciutki ale następny będzie dłuższy.
Następny odcinek pt. "Dzień w Sunie." za tydzień w piątek.
Zapraszam do czytania i komentowania.
EDIT. 30.05.2016
Wersja lekko poprawiona, gdy ogarnę już jakoś całość zobaczę czy tekst będzie potrzebował kolejnych zmian. 

7 komentarzy:

  1. No, mam nadzieję, że następny będzie baaardzo długi. Na początku bardzo dziękuję za komentarz na moim blogu, przepraszam za późny odzew, ale byłam na praktykach, odcięta od Świata (teraz nadrabiam zaległości), wiedz już na obecną chwilę, że już po pierwszym rozdziale zostaję z Twoją twórczością do końca jako zagorzały fan, z niecierpliwością wyczekujący na szybkie next'y:) (a więc będę CB dręczyć). Nie przyczepiam się do błędów stylistycznych, składniowych i Bóg wie jakich, bo sama je popełniam nagminnie i nie będę w tym temacie pouczała innych, jednak jakbyś była tak dobra - zaczynaj wypowiedzi z wielkiej litery, jakoś strasznie mnie to kuje w oczy(tylko to). Jeśli jest ShikaTema i długa, wciągająca fabuła nie mam żadnych pretensji:). Dużo wenki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:)
      Historia będzie długa to mogę zagwarantować :D
      Dzięki za zwrócenie mi uwagi, w końcu trzeba uczyć się na własnych błędach.

      Usuń
  2. Podziwiam cię bo jak na pierwszą notkę to fakt trochę krótka , ale skonstruowana dobrze :D Mam tylko uwagę żebybyś pisała np.Wioska Liścia , Wioska Piasku itp. z dużej , ale to taki mały błąd ;*
    Pozdrawiam i życzę dużo weny , serdecznie dziękuję za komentarz na moim blogu :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, twój blog był pierwszym, który przeczytałam w ogóle w temacie Naruto :)
      Rozdziały nie będą długie, ale mam nadzieje,że się spodobają, choć według mnie te pierwsze są strasznie nudne.

      Usuń
  3. Wiele błędów stylistycznych, co rzuca się w oczy. Nie chce tutaj nic wspominać, ale niestety - musisz nad tym popracować, nie ważne, ze to pierwsze rozdziały, ale wypadało by je poprawić ;)
    Prócz tego zaczyna się ciekawie (pomimo iż nie lubię tego parringu xD) to zainteresowało mnie to opowiadanie. Będę czytać dalej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem tylko człowiekiem, więc popełniam błędy. Staram się jednak je poprawić :3
      Ogólnie cały rozdział został zaktualizowany i teraz boję się jedynie o błędy interpunkcyjne, bo z nimi zawsze miałam problemy.

      Usuń
  4. ja dam skromne: (:

    OdpowiedzUsuń

Hejka!
A więc dotarłeś aż do samego dołu, masz moje gratulacje. ^^
W każdym bądź razie, teraz czeka cię najtrudniejsze zadanie. Widzisz może takie białe, prostokątne pole na dole?? Jeśli tak, to naciśnij tam. Teraz możesz wykazać się zdolnością pisania na klawiaturze i napisać co sądzisz o tym, co przeczytałeś. Na koniec naciśnij przycisk "Opublikuj" i to już cała filozofia.
Buziaki :*
Aki
PS. Spam proszę pisać w odpowiedniej zakładce o tytule "SPAM".